Eskalacja napięć w Syrii między USA a Rosją.

Szerzyć miłość

 

 Rosja wydaje nowe „zasady zaangażowania” w Syrii: jakikolwiek samolot zagrażający armii syryjskiej zostanie zestrzelony (na celowniku USA / Turcja / Izrael!)

 

Po tym, jak samoloty Stanów Zjednoczonych i „Koalicji” zaatakowały pozycje armii syryjskiej „przez pomyłkę” - w wyniku czego zginęło 62 żołnierzy i zraniono ponad 100 żołnierzy syryjskich - Rosja twierdzi, że następny błąd będzie ostatnim błędem pilota, ponieważ obecnie obowiązują nowe zasady zaangażowania.

Dwa dni temu, 17 września, dowodzone przez USA odrzutowce koalicyjne zbombardowały pozycje syryjskich sił rządowych w pobliżu wschodniego miasta Deir ez-Zor, zabijając 62 żołnierzy i „torując drogę” bojownikom Państwa Islamskiego - poinformowało Dowództwo Armii Syrii. telewizja państwowa.

Bombardowanie miało miejsce na górze al-Tharda w regionie Deir ez-Zor i spowodowało ofiary i zniszczenia na ziemi, poinformowała w sobotę oficjalna agencja informacyjna Syrii SANA.

Sześćdziesięciu dwóch syryjskich żołnierzy zginęło, a ponad 100 zostało rannych w nalocie przez koalicję kierowaną przez USA - powiedział rzecznik rosyjskiego Ministerstwa Obrony, generał dywizji Igor Konaszenkow, powołując się na informacje otrzymane od dowództwa generalnego Syrii.

Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało, że samoloty, które dokonały bombardowania, wleciały w przestrzeń powietrzną Syrii z terytorium Iraku.

Dodał, że cztery uderzenia w pozycje syryjskie wykonały dwa myśliwce odrzutowe F-16 i dwa samoloty wsparcia A-10.

„Jeśli nalot został spowodowany przez niewłaściwe współrzędne celów, to jest to bezpośrednia konsekwencja upartej niechęci strony amerykańskiej do koordynacji z Rosją działań przeciwko grupom terrorystycznym w Syrii”,- podkreślił Konashenkov.

Ministerstwo Obrony potwierdziło również raport SANA, że ofensywa Państwa Islamskiego rozpoczęła się zaraz po uderzeniu z powietrza w pozycje armii syryjskiej.

„Natychmiast po nalocie samolotów koalicyjnych bojownicy Państwa Islamskiego rozpoczęli ofensywę. Zaciekłe walki z terrorystami trwają obecnie w rejonie lotniska, gdzie przez długi czas zrzucano na spadochronach pomoc humanitarną dla ludności cywilnej ” Powiedział Konashenkov.

Moment ataku ISIS, który nastąpił w ciągu 7 minut od nalotów USA na armię syryjską, doprowadził niektórych do wniosku, że Stany Zjednoczone zapewniają osłonę powietrzną terrorystom z ISIS!

Dowództwo generalne Syrii nazwało bombardowanie „poważna i rażąca agresja”Przeciwko siłom syryjskim i powiedział, że to„rozstrzygające dowody”, Że USA i ich sojusznicy wspierają bojowników IS.

Według Informacja prasowa amerykańskiego Departamentu Obrony lotnictwo koalicji wykonało w sobotę misje bojowe w Deir ez-Zor.

„Jesteśmy świadomi raportów i sprawdzeń z Centcom i CJTF (Combined Joint Task Force)”, Pentagon powiedział RT.

Centralne Dowództwo Stanów Zjednoczonych wydało później oświadczenie, w którym stwierdza, że nie ma zamiaru atakować syryjskich sił rządowych w pobliżu Deir ez-Zor.

„Syria to złożona sytuacja, w której różne siły wojskowe i milicje znajdują się w bliskim sąsiedztwie, ale koalicja nie uderzyłaby celowo w znaną syryjską jednostkę wojskową”, oświadczenie przeczytać.

CENTCOM obiecał, że strajk i okoliczności z nim związane zostaną zrewidowane „Aby zobaczyć, czy można się czegoś nauczyć”.

Nienazwany urzędnik wojskowy USA powiedział Reuterowi, że tak "całkiem pewna" że celami uderzonymi w sobotę podczas nalotu koalicyjnego kierowanego przez Stany Zjednoczone były siły syryjskie.

Według urzędnika zamachy bombowe w Deir ez-Zor zostały przeprowadzone przy użyciu zbieranych przez kilka dni wywiadów USA.

Stany Zjednoczone twierdzą, że ich atak ustał, gdy tylko Rosja powiadomiła stronę amerykańską, że uderzają w syryjskie wojsko, dodał. Ale to nie pasuje do faktów.

Zgodnie z raportami armii rosyjskiej i syryjskiej, amerykańskie odrzutowce wielokrotnie powtarzano, że atakują z niewłaściwej strony, ale kontynuowały atak, dopóki samoloty nie zostały „pomalowane” przez rosyjskie systemy przeciwlotnicze S-300. Dopiero po tym, jak pocisk ziemia-powietrze namierzył samolot, przerwali atak.

 

DEBAKCJA POSIEDZENIA RADY BEZPIECZEŃSTWA ONZ

Po ataku Stany Zjednoczone powiedziały Rosji i Syrii, że zbadają, jak doszło do tego „błędu” i zdadzą sprawę. Żaden raport nie nadszedł. W związku z tym zarówno Rosja, jak i Syria zażądały - i otrzymały - zgodę na nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ w celu wyjaśnienia, dlaczego zaatakowały armię syryjską.

Spotkanie zostało zwołane w weekend, ale zamiast wyjaśnienia, ambasador USA przy ONZ, Samantha Powers, wstała i wyszła ze spotkania! Żadne wyjaśnienie nie nadeszło z USA.

Po tym braku wyjaśnień, Rosjanie i Syryjczycy musieli dojść do wniosku, że amerykański atak był zamierzony. Moskwa podała strajki, które pozwoliły bojownikom Państwa Islamskiego na krótkotrwałe zajęcie pozycji armii syryjskiej w pobliżu lotniska Deir al-Zor, jako dowód na to, że Stany Zjednoczone pomagały bojownikom dżihadu.

„Dochodzimy do naprawdę przerażającego wniosku dla całego świata: że Biały Dom broni Państwa Islamskiego. Teraz nie ma co do tego wątpliwości ”,

 

agencja informacyjna RIA Novosti zacytowała wypowiedź rzeczniczki rosyjskiego MSZ Marii Zacharowej.

Jeśli Stany Zjednoczone i ich „koalicja” faktycznie chronią ISIS, to koniec tego jest bliski. Rosja wydała dziś nowe zasady zaangażowania, instruując swoje siły powietrzne i baterie rakiet ziemia-powietrze, że mają zestrzelić każdy samolot zagrażający siłom armii syryjskiej.

Zatem następny „błąd” pilota z USA będzie najprawdopodobniej ostatnim błędem, jaki popełni pilot. Gdy system rakiet przeciwlotniczych S-300 „namierzy” samolot, nie ma ucieczki ani obrony. Systemu nie da się zablokować, a jego pocisków nie da się oszukać flarami ani plewami. S-300 z całą pewnością trafi i zabije każdy samolot, do którego zostanie ostrzelany.

To także zła wiadomość dla Turcji, która również ma wojska i samoloty operujące w Syrii bez pozwolenia. Jeśli samolot turecki zaatakuje jednostkę armii syryjskiej, ona również zostanie zestrzelona.

Izrael również ma kłopoty z tymi aktualnymi zasadami zaangażowania. Izrael wysyła izraelskie siły powietrzne do ataku na obszary okupowanych Wzgórz Golan - oficjalnego terytorium Syrii. Izraelskie odrzutowce zostaną teraz zestrzelone, jeśli zaatakują pozycje armii syryjskiej.

 

 

US MASS-MEDIA CICHY JAK WOJENNE LOOMY

Przez dwa lata amerykańskie środki masowego przekazu prawie milczały na temat działań USA w Syrii. Środki masowego przekazu nie wyjaśniły amerykańskiej opinii publicznej, że istnienie sił amerykańskich w Syrii NIE JEST ZATWIERDZONE przez rząd syryjski ani ONZ.

Podobnie, środki masowego przekazu nie poinformowały amerykańskiej opinii publicznej, że USA wielokrotnie odmawiały współpracy z syryjskimi i rosyjskimi wysiłkami wojskowymi w celu zaatakowania terrorystów z ISIS, mimo że administracja Obamy twierdziła, że cel pobytu w Syrii był dokładnie taki.

Środki masowego przekazu ponownie nie zgłosiły, że Stany Zjednoczone zaatakowały syryjską armię dwa dni temu i nie zgłosiły tej nowej sytuacji w ramach rosyjskich zasad zaangażowania w Syrii.

Oznacza to proste: następnym razem, gdy Stany Zjednoczone zaatakują armię syryjską, atakujący samolot zostanie zestrzelony. Kiedy to się stanie, Stany Zjednoczone będą krzyczeć „Zostaliśmy zaatakowani przez Rosjan” i wykorzystają to do rozpoczęcia wojny.

Kiedy wybuchnie wojna, naród amerykański będzie całkowicie nieświadomy tego, jak i dlaczego tak się stało, i będą zaślepieni przez ohydną rzeczywistość, w której ją rozpoczęliśmy w USA - a my w USA jesteśmy w błędzie .